Przejdź do treści

Bukowno odprawione, wskakujemy na pozycję lidera

Dzisiejszy mecz z drużyną z Bukowna miał być kolejnym krokiem w kierunku umocnienia pozycji naszego  zespołu w czubie tabeli. Piłkarze Bartosza Gawła po raz kolejny mieli zamiar pewnie wygrać, nie pozostawiając złudzeń drużynie przeciwnej.

Trener KS PKM Olkusz  przyzwyczaił już wszystkich do rotowania składem, więc  tym razem od początku meczu  na placu gry pojawił się Jakub Żaba a na ławce rezerwowych mecz rozpoczął Kacper Majewski. W składzie zadomowił się już Arek Lekki a powracający po  kontuzji kapitan zespołu Arek Żak  nie pojawił się na placu gry od początku spotkania.

Wynik meczu w 20 minucie  otwiera Tomek Jarosz po celnej wrzutce Dawida Smolarczyka. Siedem minut później Szymon Barczyk po raz drugi zmusza bramkarza Bukowna do wyciągnięcia piłki z siatki. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa spotkania.

W przerwie trener Gaweł  zmienia Maćka Pietrzeńca na Kacpra Majewskiego. Zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą część meczu  zaczynamy mocno naciskać na Bukowno,  jednak Szymon Barczyk nie wykorzystuje prezentu od bramkarza gości i z 5 metrów przenosi piłkę nad bramką. Ciągły napór naszego zespołu przynosi szybko okazję do podwyższenia wyniku –  sędzia dyktuje rzut karny za zagranie ręką w polu karnym a pewnym egzekutorem jedenastki  jest Szymon Barczyk, zdobywając swoją drugą bramkę w meczu. 

Zespół z Bukowna odpowiada bramką w 54 minucie meczu. Wrzutka z lewej strony i pewny strzał głową sprawia, że nasz zespół traci pierwszą bramkę od meczu w Kluczach.  W dalszej części meczu trwa nasz  napór na bramkę gości, którzy tylko  momentami próbują zagrozić bramce strzeżonej przez Aleksandra Szatana.  

Zmiany w składzie w trakcie drugiej połowy (Konrad Świerk za Dawida Dudka, Grzegorz Barczyk za Tomka Jarosza Sebastian Palej za Oskara Świecę i Arek Żak za Jakuba Żabę) to dalszy bodziec do konsekwentnego, jednak nieskutecznego naporu na bramkę Bukowna.  Doskonałe szanse na z zdobycze bramkowe  mają min.  Kacper Majerski, Konrad Świerk i Szymon Barczyk. Kolejna bramka pada dopiero w samej końcówce meczu. Wynik na pewne 4:1 dla Olkusza ustala w 89 minucie  niezawodny Dawid Smolarczyk (asysta Kacpra Majewskiego). Co ciekawe, w całym meczu sędzia ani razu nie był zmuszony do wyciągnięcia z kieszeni żółtej kartki.

Ostatnie tygodnie w wykonaniu podopiecznych Bartosza Gawła to pewne i wysokie zwycięstwa. Bilans  bramkowy ostatnich 4  ligowych spotkań to okazałe 18:1. Ponieważ Krzeszowice i Pilica podzieliły się  dzisiaj punktami,  KS PKM Olkusz wskakuje na fotel lidera!

Czas rozpocząć przygotowania do ciężkiej batalii, która niewątpliwie czeka nas  w następną sobotę. Dokładnie za tydzień jedziemy  do Pilicy!

Skład KS PKM Olkusz: 
Szatan – Lekki, Kiczyński, Kasprzyk – Żaba (Żak), Dudek (Świerk), Sz. Barczyk, Pietrzeniec (Majewski)  – Smolarczyk, Jarosz (G. Barczyk), Świeca (Palej)